W poszukiwaniu śniegu: Zakopane

Ani ludzi, ani świata nie widzimy takimi, jakimi są, 
ale takimi, jakimi widzieć się nauczyliśmy. *
Dzisiejszy post będzie na luzie i mam nadzieję, że zarażę Was pozytywną energią. Za oknem jest szaro i ponuro. Nie jest to najpiękniejszy widok. Jest zima i bardzo chciałam zobaczyć śnieg. Co to za zima bez śniegu? Postanowiłam udać się w miejsce, gdzie go znajdę. W środę byłam w Zakopanem. Cieszy mnie to ogromnie, w końcu zobaczyłam śnieg. Szkoda, że nie mogliśmy cieszyć się nim podczas świąt. Bardzo lubię siedzieć w domu i oglądać kiedy pada.

Nie była to moja pierwsza wizyta w tym pięknym miejscu. Byłam tam m.in. na urlopie w tym roku, pisałam o tym tutaj. Inspiruje mnie to miasto! O każdej porze roku ma coś w sobie.

Uwielbiam takie chwile, uwielbiam się z nich cieszyć. Trochę radości z małych rzeczy każdemu się przyda. Niektórzy narzekali, że zimno, że pada śnieg, że mokro… Mamy zimę więc jak ma być? Cieszmy się z tego co mamy w danej chwili zamiast na wszystko narzekać. Trzeba nauczyć się szukać pozytywnych stron każdej sytuacji, a nie tylko zawsze wszystko widzieć w czarnych barwach. Zgadzacie się ze mną?

  

Uśmiechaj się częściej! 



➧ Emeli Sandé – Read all about it
* cytat: Stefan Pacek

❤ Podoba Ci się wpis? Udostępnij go u siebie. ❤


KOMENTARZE

  1. Dokładnie, trzeba się cieszyć z tego co mamy, bo docenimy dopiero, gdy tego zabraknie! Śliczne zdjęcia, zazdroszczę śniegu! 😉

    neversaynever171.blogspot.com

  2. Ostatni raz byłam tam w lutym i faktycznie miasto przyciaga, nie tylko swoim wyglądem ale również klimatem panującym. Szkoda, że w tym roku święta odbyły się bez śniegu, też lubię spędzać czas patrząc jak śnieg nakłada na siebie nowe warstwy tworząc zaspy. Oby rok 2017 był dla Ciebie rokiem wyjazdów i podróży! 🙂

    1. Bardzo dziękuje za życzenia! Oby tak było. Tobie życzę dużo szczęścia w nadchodzącym roku oraz dużo chwil, które potem będą miłymi wspomnieniami!

  3. Z niecierpliwością wyczekują Twoich spisów. Uwielbiam zimę, śnieg i biel. Uspokajają mnie takie widoki. Niestety nie jest mi dane wybrać się w jakieś malownicze miejsce więc ukojenia szukać będę w swojej okolicy, pod warunkiem, że pogoda obdarzy mnie choć odrobiną białego puchu! Życzę Ci udanego Sylwestra i owocnego przyszłego roku!
    http://shizuko-ai.blogspot.com/

  4. Hmm ja nie lubię śniegu może być zimno i mroźnie tylko żeby nie było śniegu, lodu i ślisko 🙂
    Choć przyznam, że jeśli chodzi o czas świąt to miło by się patrzyło na białe ulice za okna ;D ale tylko przez święta ;D
    Zapraszam na –> Mój Blog

  5. Jak ja dawno tam nie byłam! Aż łezka w oku mi się zakręciła ;(
    Uwielbiam zimę i śnieg. A ostatnio prawdziwą masę śniegu widziałam właśnie w Zakopanem 🙂 Ehh…chyba czas spakować walizki 🙂
    Pozdrawiam 😉

  6. Ale pięknie! Też bardzo chciałabym śnieg, a jedyne co, to oglądać go na zdjęciach. Post świetny i zgadzam się w 100% z tym, że warto cieszyć się z małych rzeczy i nie narzekać na wszystko dookoła. Szczęśliwego nowego roku 🙂

    1. Dziękuję, lubię cieszyć się dobrymi chwilami, dlatego przeważnie na zdjęciach z podróży się uśmiecham. 🙂

  7. Jezu ja też się już bardzo za śniegiem stęskniłam, dziwne święta bez niego. Ale niestety ostatnio nie miałam okazji na taki wyjazd ;c Świetne zdjęcia!
    sleep0walker.blogspot.com

  8. Piękne zdjecia. Nigdy nie byłam w Zakopanem, może kiedyś uda mi się odwiedzić
    to piękne miasto 🙂 W sumie też mieszkam w górach (ale stołowych)
    więc śniegu mam pod dostatkiem 😀
    pozdrawiam cieplutko myszko :*
    i w wolnej chwili zapraszam do siebie <3
    ayuna-chan.blogspot.com

  9. Byłam w Zakopanem kilka lat temu, dlatego myślę nad tym, by wrócić na ferie. Mam nadzieję, że będzie tyle śniegu, co wtedy jak Ty byłaś 🙂

Zostaw swój komentarz.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

M A Ł G O R Z A T T