Myślę, że wiele osób zadaje sobie pytanie z tytułu dzisiejszego wpisu. Sama niejednokrotnie zastanawiałam się jak zacząć czytać książki? Znalazłam na to sposób i chcę się z Wami tym podzielić.
Zacznijmy od tego, że sporo osób chciało by zacząć czytać książki ale nie wie jak się za to zabrać. Wymyślają różne wymówki albo tak naprawdę nie chcą czytać, ale są pod presją otoczenia, które wmawia im, że „trzeba czytać”. Zacznijmy jednak po kolei bo jak to ja, znowu zaczynam mówić wszystko na raz.
Przyznam, że kiedyś miałam problem z odpowiedzią na to pytanie i sama starałam się na nie odpowiedzieć. Nie było to łatwe bo niejednokrotnie łapałam się na tym, że pomimo chęci znajdywałam coraz to różniejsze wymówki. Zaczęłam się w pewnym momencie zastanawiać czy ja tak naprawdę chce przeczytać te wszystkie książki, które tak chodzą mi po głowie? I czy naprawdę chce dowiedzieć się tego co jest w nich napisane? Odpowiedz zawsze była taka sama – bardzo chciałam się dowiedzieć! Dlatego postanowiłam coś zmienić i sprawić, że zaczęłam czytać więcej. Chciałabym się z Wami podzielić moimi sposobami na to jak zacząć czytać książki.
1. Przestań odczuwać presje!
Na początek warto uświadomić sobie to, że nie ważna jest ilość tylko jakość. Nie sztuką jest przeczytać dziesięć książek w tydzień i nic z nich nie wyciągnąć. Czytasz przede wszystkim dla siebie, a nie po to, żeby móc pochwalić się innym ile książek udało Ci się przeczytać i to w krótkim czasie. Warto wziąć pod uwagę, że na czytanie książek poświęcamy swój cenny czas, warto go dobrze wykorzystać. Jak to mówią nie ocenia się książki po okładce więc nawet jeśli skusiła Cię piękną oprawą graficzną i chwytliwym tytułem ale podczas czytania stwierdzisz, że to nie książka dla Ciebie po prostu przestań ją czytać i nie męcz się. Nie odczuwaj presji, żeby przeczytać ją do końca i żeby… mieć kolejną zaliczoną książkę do kolekcji. Czytasz, tak jak już wspominałam, dla siebie i to powinno stać się dla Ciebie przyjemnością.
2. Zacznij od małych kroków.
„Nie od razu Kraków zbudowano” dlatego jeśli nigdy nie czytałeś/aś regularnie nie oczekuj od siebie, że nagle zaczniesz czytać książkę dziennie. Weź pod uwagę to, żeby „nauczyć się” czytać niekoniecznie dobrą opcją będzie stawianie sobie wyzwania w stylu „książka tygodniowo” lub „50 książek na rok”. Zastanów się jakie tempo czytania będzie dla Ciebie odpowiednie i po prostu… czytaj w tym tempie. Mogę zdradzić Ci jakie wyzwanie bardzo pomogło mi w regularnym czytaniu. Było to:
Wyzwanie: Jedna strona dziennie!
To wyzwanie jest bardzo proste i brzmi tak niewinnie. Może wydawać się na pierwszy rzut oka, że nie opłaca się go „robić”. Mimo to naprawdę polecam spróbować jeśli naprawdę chcesz odpowiedzieć sobie na pytanie jak zacząć czytać książki. Dzięki temu wyzwaniu nauczysz się regularnie czytać i jak to mówią, wejdzie Ci to w krew. Sam/a po pewnym czasie zauważysz, że nie będzie to „jedna strona dziennie” tylko zaczniesz czytać o wiele więcej. Gdy już usiądziesz do książki stwierdzisz, że możesz przeczytać trochę więcej niż ta „jedna strona”. Naprawdę polecam zrobić sobie takie wyzwanie. Uczy ono samodyscypliny i sprawia, że w ciągłym zabieganiu znajdziemy chociaż chwilę na „jedną stronę”, która później może okazać się kilkoma lub nawet kilkunastoma stronami. Wymówka, że nie mamy czasu nie będzie mogła istnieć w tym przypadku, bo czy naprawdę nie znajdziemy w swoim życiu czasu na jedną stronę dziennie?
3. Znajdź tematykę idealną na Ciebie.
Nie czytaj na siłę książek z listy „książki, które TRZEBA przeczytać„, którą znajdziesz w internecie. Nie uważam, że te książki nie są wartościowe ale myślę, że nie pomogą Ci w tym, żeby dowiedzieć się jak zacząć czytać książki. Większość z nich zostaw sobie na później. Zacznij od tego aby znaleźć sobie tematykę, która Cię zainteresuje. Nie od razu musisz czytać 500-stronicowe książki o tematyce fantastycznej lub książki naukowe. Zastanów się o czym tak naprawdę chcesz czytać. Czego oczekujesz od książki? Może jest to oderwanie się od rzeczywistości i pogrążenie się w świecie z powieści, a może zupełnie odwrotnie, chcesz czytać książki, które Cię czegoś nauczą? Pomyśl o tym i przeszukaj internet. Jest wiele stron i osób, które na pewno polecą Ci ciekawe pozycje w Twoim wymarzonym temacie. Gdy już znajdziesz swój temat i swoje idealne książki pamiętaj o punkcie 1 z tego wpisu, w którym pisałam o tym aby nie odczuwać presji!
Chętnie dowiem się jakie są Wasze sposoby na to jak zacząć czytać książki?
A może jesteś osobą, która chce zaczęć czytać i będzie chciała wprowadzić moje sposoby w życie? Daj znać będzie mi bardzo miło.
Do czytania można się zrazić w szkole, jak konkretne książki są narzucone. Jak już można wybrać samemu, to czyta się o wiele lepiej!
Jestem tego samego zdania. Najgorsza jest również ta presja czasu (termin przeczytania książki), którą narzucają niektórzy nauczyciele.
Hm.. nigdy nie miałam problemu z czytaniem ksiażek, raczej z brakiem czasu aby czytać. Ale od tego roku mam cel: 1 książka miesięcznie. Dużo oglądam seriali, czasami zdarzy się obejrzeć jakiś film i dlatego chciałabym to jakoś pogodzić 🙂
Trzymam kciuki, żeby się udało wytrwać w postanowieniu! 🙂
Kiedyś czytałam więcej ksiażek, potem trochę się z tym zapuściłam. Moim zdaniem każdy znajdzie dla siebie czas na czytanie książek, wszystko tak naprawdę zależy od organizacji. Uświadomiłam sobie jak niewiele czasu przeznaczałam na sensowne rzeczy oraz jak wiele czasu przeznaczałam na te bzdurne jak czytanie pierdułek na telefonie.Potem zaczełam sobie czas organizować w o wiele sensowniejszy sposób. I dzieki temu znalazł się również czas na czytanie książek….