Nowe KiNOVE, czyli o księżach, dzieciach i Freddiem Mercurym.
W końcu wracam z jedną z moich serii na blogu. Będzie to drugi wpis z tej kategorii. Mam nadzieje, że je lubicie (albo polubcie!) tak samo jak ja. Dzisiaj chcę Wam napisać o kilku filmach, które ostatnio zobaczyłam w kinie. Napiszę o trzech filmach, bo od czasu ostatniego wpisu Nowe KiNOVE obejrzałam w kinie właśnie trzy filmy. Po tytule można…czytaj dalej