Zacznę ten wpis od dość smutnej wiadomości, a mianowicie od tego, że nasza piękna złota jesień chyba na dobre nas opuściła. Teraz ma być tylko zimniej. Lubię śnieg (z każdej pory roku staram się wyciągnąć coś dobrego) ale na początku pewnie będziemy mogli spodziewać się tylko śniegu z deszczem. Tego bardzo nie lubię.
Po takim optymistycznym akcencie, jak na listopad oczywiście przystało, możemy przejść do sedna dzisiejszego wpisu. Ma on być o tym jakie buty kupić na zimę. Chcę podzielić się z Wami moimi radami oraz tym na co ja zwracam uwagę przy wyborze swoich zimowych butów.
Ciekawa jestem czy wiecie na co najbardziej zwracam uwagę podczas zakupów, szczególnie tych ubraniowo-obuwniczych? Oczywiście, że na jakość! Uważam, że jest to bardzo ważne. Tym bardziej, że staram się kupować takie rzeczy, które będą pasowały do mojego stylu oraz do garderoby. Nie uważam, że co roku trzeba kupować nowe kozaki czy inne buty „na sezon”. Staram się kupować z głową i bardzo cieszę się gdy dana rzecz może służyć mi latami. Jeśli coś kupuje to znaczy, że mi się to podoba, a skoro mi się podoba to dlaczego ma mi się nie podobać za rok? Nie chcę wspierać mody, która każe nam kupować i kupować, o wiele bardziej wolę slow fashion.
Botki na ciepłą zimę!
Nie każda zima i nie każdy zimowy dzień muszą być mega zimne i mroźne. Czasami bywa tak, że nie trzeba ubierać bardzo ciepłych kozaków, a wystarczą wygodne botki!
Na początek skupimy się właśnie na botkach.
Nie wyobrażam sobie nie mieć w swojej szafie takich klasycznych czarnych botków. Mam bardzo podobne do tych na zdjęciu. Jak już pisałam wcześniej, stawiam przede wszystkim na jakość. Te ze zdjęcia (tak samo jak i te, które mam ja!) są z naturalnej skóry. Bardzo mi odpowiadają takie buty. Stopa oddycha i nie męczy aż tak bardzo. Inaczej jest np jeśli chodzi o skórę sztuczną. Ja czuje różnicę. Moim zdaniem warto zainwestować w naturalną skórę.
Lubię również gdy botki mają ciekawe zdobienia! Połączenie jakości z ciekawym motywem czy zdobieniem to jest dla mnie idealne połączenie.
Ocieplane buty na zimę.
A teraz czas na coś co przyda się w te zimniejsze dni! Nie wiem jak Wy ale ja nie wyobrażam sobie nie mieć ciepłych butów na zimę. W tym roku czeka mnie zakup nowych bo tamte już chyba powoli „odmawiają mi posłuszeństwa”. Niestety na wszystko przychodzi czas.
Marzą mi się takie klasyczne i czarne. Chyba najwyższy czas sobie takie kupić.
Te akurat zrobione są z naturalnej licowej skóry i dodatkowo są ocieplane. Możecie je znaleźć tutaj.
Buty po lewej są ocieplane „misiem obuwniczym”. Nie wyglądają „masywnie” i sprawiają wrażenie lekkich, a chronią nas przed zimnem. Te po prawej natomiast ocieplane są wełną naturalną i tak jak już wiecie wełna (o wełnie pisałam we wpisie o swetrach) to idealny materiał na zimę. Doskonale trzyma ciepło i sprawia, że na pewno nie zmarzniemy.
A wy na co zwracacie uwagę przy zakupie butów na zimę?
Jakie buty na zimę kupić, żeby później nie żałować?
Zdjęcia butów pochodzę ze sklepu SKLEPKAMIL.PL
Ja od paru sezonów na zimę wybieram trapery, kozaki u mnie przeszły do lamusa. Trapery są dla mnie bardziej wygodne i ciepłe 🙂
Też żałuję że już jest coraz zimniej ? piękne te buciki
Ja miałam taki okres w życiu, że kilka lat w zimę nosiłam adidasy. Nie lubiłam ani kozaków ani botek 🙂 w tym roku chociaz kupiłam botki
Ach jak ja uwielbiam czarne, klasyczne botki. Pasują do wszystkiego 🙂
Ja ostatnio nosze długie ale na plaskim obcasie 🙂
Dla mnie ważne jest by na wysokości kostki przylegały do ciała. Inaczej wiatr mi w nich hula i strasznie mnie to drażni.
Szczerze, najważniejsze żeby były ładne ? a na zimę- cieple !!! Nawet ostatnio kupilam buty, cholernie niewygodne, ale piękne ??
Dla mnie wygoda jest bardzo ważna jeśli chodzi o obuwie. 🙂
Coś czuję że u mnie zimą królować będą traperki. Ale w zeszłym roku wygrały zdecydowanie… Buty z budowy. Takie robocze. Były niezastąpione
Z racji tego zenostatnio zima w Polsce jest taka dosyć łagodna to wybieram botki 😉 są według mnie wygodniejsze niż kozaki ❤️
Moje buty na zimę muszą być skórzane i porządnie wykonane 🙂 Takie na lata 😉
Ja jeszcze nie mam butów na zimę i ich zakup przede mną więc ten post spadł mi z nieba!
Ja co roku mam ten sam problem. Nie wiem jakie obuwie kupić.
Ja zamierzam kupić kozaki za kolano. Od paru lat mi się bardzo podobają i mam nadzieję, że w końcu w tym roku znajdę idealne 😀
Ja zdecydowanie stawiam na kozaki i bitki z futerkiem 🙂
Ja zdecydowanie stawiam na kozaki i botki z futerkiem 🙂
Nie mam ulubionego, określonego typu obuwia he he Lubię zarówno traperki jak i kozaczki 🙂
Podczas wyboru kieruje się przede wszystkim wygodą.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
Ja na zimę zawsze kupuje ocieplane traperki 🙂
Ja na zimę preferuje ciepłe traperki! Kupuje je co roku.
Ja jak zawsze stawiam na botki ma obcasie i długie kozaki za kolano na szpilkach, kocham takie modele.
Ehh a ja się staram jeszcze wypierać fakt, że jesień odeszła,że teraz zima, zimno…
Jejku ja strasznie nie lubię kupować butów na zimę:( W tym roku też mnie to czeka:(
Takie długie botki to chyba tylko dla szczupłych. ? Ja noszę coś podobnego do tych żółtych. ?
Chyba najlepiej Moon Booty 😀 Albo takie typowo górskie 😀
Ja jestem fanką botków i nawet przy wielkich mrozach zakładam tylko je! Z kozakami mi nie po drodze… Mam za krótkie nóżki :/
Wygoda + wygląd, a jak to wszystko idzie w parze z wytrzymałością to już w ogóle jest super. Tak samo jestem fanką botków i to takich klasycznych, w Kulig mają pokaźny asortyment więc można wybrać coś dla siebie.
Akurat wczoraj kupiłam te ostatnie buty! Są świetne 🙂
Ja też ubolewam nad tym, że za oknami coraz więcej śniegu, a coraz mniej liści 🙁 Buty na zimę kupiłam dopiero wczoraj! Walczyłam do ostatniej chwili!