Jak ten czas szybko leci! W maju tego roku minął rok odkąd przeniosłam swój blog na własną domene oraz na WordPress.
Chciałabym w końcu podsumować rok mojego korzystania z dodatkowych funkcji jakie dał mi WordPress oraz postaram się odpowiedzieć na pytanie, co jest lepsze Blogger czy WordPress?. Mam nadzieje, że uda mi się pomóc osobom, które tak jak ja kiedyś, stoją przed decyzją o czy zdecydować się na Bloggera czy jednak na WordPress.
Własny email!
Tak jak już pisałam w moim podsumowaniu prawie dwóch miesięcy na własnej domenie, jednym z największych plusów jest posiadanie swojego adresu email. Zawsze chciałam taki posiadać. Teraz mam taką możliwość i jestem z tego faktu bardzo zadowolona.
Przydatne wtyczki
Wtyczki dzięki, którym możemy postarać się pozycjonować swoje wpisy wyżej w wyszukiwarce. Przyznam, że bardzo przydaje mi się ta opcja. Kiedyś, gdy jeszcze używałam Bloggera, nie wiedziałam nawet, że niektóre z rzeczy, które robię pisząc wpisy mają wpływ na to, jak odbierają go inni albo jak „widzi” go wyszukiwarka. Teraz to wiem i przyznaje, że jest to naprawdę pomocne i co najważniejsze działa. Wpisy, które są u mnie na blogu w zakładce popularne wpisy, są naprawdę popularne w wyszukiwarce. Motywuje to do dalszej pracy i rozwijania bloga.
Blog jest mój.
Warto również wspomnieć o tym, że posiadając bloga na swojej domenie i hostingu blog jest nasz. Kupujecie sobie miejsce w sieci, które jest wasze. Na Bloggerze nie do końca wszystko takie jest. Warto wziąć to pod uwagę.
Współprace
Na pewno jest to jeden z punktów, który interesuje większość blogerów. W dzisiejszym świecie niestety bardzo mała część ludzi „w Internecie” robi coś za darmo i tylko dla hobby. Ja to rozumiem, bo jeśli możemy dostawać wynagrodzenie, za to co lubimy, to dlaczego mielibyśmy z tego nie skorzystać. Warto również pamiętać o tym, że własna domena daje więcej możliwości. Blog (strona), który posiada swój adres, bez zbędnych „dodatków” na pewno wygląda bardziej profesjonalnie w oczach firm, które chciałaby z nami współpracowa. Oczywiście nie twierdze, że osoby, które mają bloga np. na Bloggerze, nie mogą mieć współprac. Sama znam kilku blogerów, którzy mają takie współprace i są zadowoleni ze swoich blogów.
Dużo nowej wiedzy o blogowaniu
Bardzo fajny i przydatny wpis! Ja zakładając bloga sama biłam się z myślami na jakiej stronie to zrobić. Przyznam się, że miałam ich kilka, pierwsze były na Blogspocie i podobało mi się tam, że jednak łatwiej było trafić do odbiorcy, jakoś tak było więcej wyświetleń i można było mieć obserwatorów. Aktualnego bloga prowadzę na WordPressie, ale nadal na darmowej domenie, ponieważ jeszcze nie czuję się na siłach na swoją własną stronę. Dużo bardziej podoba mi się cały wygląd i otoczka bloga. Czuję się bardziej profesjonalnie. Pozdrawiam 🙂
Dziękuję i również pozdrawiam!
Chciałbym sprostować: Blogując na Bloggerze również możesz mieć płatną-własną domenę, maila w tej domenie oraz statystyki Analytics. Samo podpięcie kupionego adresu jest darmowe. Wystarczy wybrać odpowiednią firmę (nie pierwszą lepszą z wyszukiwarki), która ma dobrą ofertę cenową za odnowienia i potem skonfigurować adres niestandardowy, żeby wskazywał na bloga. Dodatkowo wiele z tych firm oferuje w takiej opłacie uruchomienie skrzynki email. Z Analytics pobierasz IDentyfikator i wklejasz do ustawień Bloggera, to dużo lepsze niż te podstawowe dane z panelu.
Z tą własnością też nie jest to w pełni precyzyjne, bo treści w obu przypadkach są Twoje. Prawa autorskie, z tego co pamiętam, są u nas niezbywalne. Możesz wykonać kopię wpisów, pobrać zdjęcia, zapisać motyw. Opłata za hosting to taki bardziej wynajem-dzierżawa niż własność. Też masz regulaminy i trzeba ich przestrzegać. No i pilnować faktur (na szczęście zazwyczaj raz w roku), bo inaczej strona zniknie z sieci.
Nie zgadzam się, że Blogger jest głównie dla początkujących, chociaż można zauważyć, że zazwyczaj przez takich wybierany jako pierwsza platforma. Masa blogerów bloguje tam od 5-10 lat. Mają domeny lub nie, współpracują komercyjnie z firmami, ich blogi są popularne. Z mojej perspektywy o profesjonalizmie decyduje przede wszystkim wysokiej jakości treść, czytelny wygląd witryny, dopasowany do dzisiejszych standardów (szczególnie komórki – RWD) a sama platforma to kwestia drugorzędna – co dla kogo wygodniejsze. Warto rozpisać sobie czego będziemy potrzebować i wtedy skonsultować się z kimś, kto pomoże wybrać pasujące narzędzie. Takie, które nie będzie nas ograniczało.
Dziękuję za komentarz i cenne uwagi! 🙂
Dla mnie zdecydowanie najlepszą opcją była własna domena i taką mam od początku. Nie próbowałam nigdy inaczej, ale od początku założyłam, że blog ma być mój. Jest i dzięki temu mam nad tym pełną kontrolę. Pozdrawiam
Super! Jeśli od początku wiedziałaś czego chcesz, to moim zdaniem był to dobry wybór. Fajnie, że jesteś zadowolona ze swojej decyzji. Oby tak dalej! Powodzenia i również pozdrawiam! 🙂
Zdecydowanie ja zrobię wkrótce to samo 🙂
Własna domena zawsze jest własną i nikt takiej nie będzie miał i podszywał się pod nas.