Dostałam list z przeszłości! – Trochę przemyśleń o „młodszej mnie”.

Na moje trzydzieste urodziny otrzymałam od „młodszej mnie” list z przeszłości. Chciałbym podzielić się z Wami refleksjami, które nawiążą do tamtej wersji mnie z przeszłości. Pragnę odkryć kilka myśli, które byłyby wartościowe dla mnie w tamtym czasie.

Czytając mój list z przeszłości, byłam bardzo podekscytowana. Może to dziwne, ale nie pamiętałam tego co wtedy w nim zawarłam. Sprawdzając go czułam się jakbym naprawdę czytała list od kogoś do mnie, a przecież to ja byłam jego twórcą. (O tym jak pisałam ten list, możesz przeczytać we wpisie: „List do siebie w przyszłości„),

list z przeszłości

Pokażę Wam pod koniec tego wpisu, fragment listu, który otrzymałam „od siebie z przeszłości”. Naprawdę było to bardzo miłe doświadczenie przeczytać coś takiego od „osoby”, która naprawę chciała dla mnie dobrze i wierzyła w to, że mi się uda.

 

Stwierdziłam, że umieszczę w tym poście kilka rad, które teraz napisałabym do siebie w przyszłości, a które będą uniwersalne również dla Was, moich czytelników ♡

Bądź łagodny wobec siebie:

Wiem, że czasami bywasz zbyt samokrytyczny/a i wymagasz od siebie zbyt wiele. Pamiętaj, że jesteś tylko człowiekiem i masz prawo do popełniania błędów. Przebaczenie i akceptacja samego siebie są kluczowe dla Twojego rozwoju i szczęścia. Uwierz w siebie i kochaj siebie bezwarunkowo.

Nie bój się zmian:

Chciałbym, abyś odważył/a się na zmiany w swoim życiu. Wiem, że zmiana może być przerażająca, ale często prowadzi do niesamowitych odkryć i rozwoju. Nie trzymaj się zbyt mocno tego, co jest znane i komfortowe. Pozwól sobie na próbowanie nowych rzeczy i otwieranie się na nowe możliwości. Właśnie w tych momentach wzrastasz i odkrywasz swoją prawdziwą siłę.

Ciesz się drobnymi chwilami:

Zatrzymaj się na chwilę i doceniaj drobne momenty w swoim życiu. Czasami tak bardzo skupiamy się na dążeniu do celów i sukcesów, że zapominamy o małych radościach codzienności. Ciesz się bliskością z bliskimi, pięknem natury, smakiem ulubionego jedzenia. To właśnie w tych małych chwilach kryje się prawdziwa magia życia.

Bądź odważny/a i śledź swoje pasje:

Wiem, że masz wielkie marzenia i pasje, które czasem trudno jest zrealizować. Ale właśnie teraz chciałabym Ci powiedzieć, abyś nie bał/a się iść za nimi. Twoje pasje są niezwykle ważne. Bądź odważny/a, śledź swoje serce i podejmuj działania, które prowadzą Cię w kierunku spełnienia Twoich marzeń.

Bądź obecny/a i doceniaj teraźniejszość:

Wielu z nas ma tendencję do zamykania się w przeszłości lub zbytniego myślenia o przyszłości. Ale chciałbym, abyś zrozumiał/a, jak ważne jest być obecnym/a w teraźniejszości. To tutaj, w tej chwili, dzieje się życie. Doceniaj piękno i uczyń z teraźniejszości swoją radość. Bądź wdzięczny/a za to, co masz i ciesz się każdą chwilą.

 

 

Co zawierał mój list z przeszłości?

Chciałabym z Wami podzielić się również tym co otrzymałam w „liście z przeszłości”. Cudownie było przeczytać coś takiego.

 

Pisałyście/Pisaliście kiedyś do siebie taki list z przeszłości?
Macie w planach napisać list do siebie w przyszłości?
Co myślicie o tego typu rzeczach?

 

❤ Podoba Ci się wpis? Udostępnij go u siebie. ❤


KOMENTARZE

  1. Świetny pomysł z tym listem 🙂 Wyobrażam sobie jak wielkim przeżyciem musiało być czytanie go, a im starszy ten list tym lepiej 🙂

  2. Witaj!
    Jestem zaskoczona, że w tak młodym wieku miałaś tak dojrzałe przemyślenia. Z przyjemnością przeczytałam Twój wpis. Dziękuję, miłego dnia!

  3. Nie pisałam nigdy do siebie listu z przeszłości. Mimo to na pewno jest to budujące, szczególnie jeśli treść zawiera motywację, pochwałę i dużo ciepła.
    Wiem, że są osoby, które tak robią i faktycznie w kryzysowym momencie są same dla siebie skarbem i podporą.

    Piękny list i … życzę samych szczęśliwych dni.

    1. To bardzo przykre, że miałaś takie doświadczenia z ludźmi… 🙁 Mam nadzieję, że trafisz kiedyś na takie osoby, które sprawią iż poczujesz do ludzi ciepłe uczucia 🙂 P.S. Zwierzęta są super (szczególnie pieski) 😉

  4. Witam serdecznie ♡
    Piękny wpis. Poczułam nostalgię, ale i ciepło, takie miłe. Nigdy nie pisałam listu do samej siebie, ale słyszałam nie raz o takiej koncepcji. To urocze, to naprawdę piękne. Od razu wracam myślami do młodszej mnie, kiedy to zastanawiała się jak wyglądać będzie jej życie teraz, kiedy obecnie się toczy. Wiele aspektów mnie zaskoczyło, wiele było do przewidzenia. To jest piękne w życiu, te zmiany bądź codzienność. Najważniejsze, to żyć zgodnie z samym sobą 🙂
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    1. Cieszę się, że mój wpis został przez Ciebie tak ciepło odebrany. Masz racje, najważniejsze to żyć w zgodzie ze sobą.

  5. Dziękuję za wizytę na moich stronkach. Jakie ścieżki przyprowadziły Cię do mnie?
    Miałam tylko zerknąć na Twoje strony, ale chyba zostanę na dłużej i postaram się zaglądać tutaj częściej. Zauroczyłaś mnie zdjęciami, pisaniem.
    Będzie mi miło, jak również kiedyś zajrzysz do mnie.
    Nie mogę zaoferować Ci herbatki i czegoś słodkiego, ale zawsze znajdziesz ciepłe słowo.

Zostaw swój komentarz.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

M A Ł G O R Z A T T