Co daje czytanie książek?

Czytanie to ostatnio jedno z moich ulubionych zajęć, w momencie gdy znajduję chwilę tylko dla siebie. Co daje czytanie książek? Dzisiaj trochę o tym czym dla mnie jest czytanie i jak książki zmieniają moje życie.

Jeszcze kilka lat temu czytałam bardzo mało, a jeszcze „wcześniej” można by powiedzieć, że prawie w ogóle. Co się zmieniło i dlaczego zaczęłam czytać? Co daje czytanie książek? Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami przemyśleniami w tym temacie.

co daje czytanie książek

 

Co daje czytanie książek?

 

Jestem mamą kilkumiesięcznego synka więc „czas tylko dla mnie” jest na wagę złota i doceniam go jeszcze bardziej. Uwielbiam spędzać czas z moim synem ale w tym wszystkim nie zapominam również o sobie. Książki są dla mnie bardzo ważne. Chyba z biegiem lat zaczęłam je tak naprawdę doceniać. Możemy znaleźć w nich tak wiele i tak dużo z nich się dowiedzieć.

 

Ktoś może zapytać jak ja znajduję w życiu czas na czytanie lub powiedzieć o sobie, że sam nie ma na to czasu. Czy naprawdę tak jest czy jest to tylko kolejna łatwa wymówka, żeby udowodnić na siłę, dlaczego nie czytamy?

 

? Jak znaleźć czas na czytanie?

Nie uważam, że każdy musi czytać (chociaż na pewno nie byłoby w tym nic złego). Niektórzy mówią, że nie mają czasu na czytanie, a odpalają Netflixa, telewizję czy Tiktoka. Świat byłby piękniejszym miejscem gdybyśmy nie traktowali czytania jak czegoś „dziwnego” na co naprawdę trzeba mieć czas i chyba tylko ludzie z jego nadmiarem mają możliwość, żeby się zaczytywać w książkach. To nie prawda. Tak samo jak z wieloma rzeczami w życiu najważniejsze w tym wszystkim są priorytety. Od nas zależy jak spędzimy nawet te kilkanaście minut dziennie, które uda nam się przeznaczyć tylko dla siebie. Czy odpalimy wtedy telewizor czy zagubimy się w Internecie, to już nasza sprawa. Pamiętajmy tylko, żeby zdawać sobie sprawę, że jest to nasz wybór i to czy wybierzemy książkę czy inną aktywność to nasza decyzja.

 

Zauważyłam, że od jakiegoś czasu „czytanie” jest normalizowane. Nie jest już postrzegane jako coś „odmiennego”, a ludzie którzy czytają nie są już uważani za swojego rodzaju kujonów czy „moli książkowych”(w negatywnym tego słowa znaczeniu). Mam wrażenie, że coraz więcej ludzi mówi otwarcie o tym, że czyta i jest to pozytywnie odbierane. Ogromnie mnie cieszy ten fakt!

 

Z biegiem lat domyślam się dlaczego wcześniej tak mało czytałam. Było to spowodowane tym, że nie wiedziałam o tym że książki mogą być aż tak FAJNE i nie potrafiłam znaleźć tych, które by mi odpowiadały. Lektury w szkole niestety również nie pomagały mi w tym aby zachęcić się do czytania. Lektury szkolne w dużej mierze odciągają uczniów od czytania zamiast ich do niego przybliżać. To smutne ale niestety taką mamy rzeczywistość. Zdaje sobie sprawę z tego, że lektury muszą być „lekturami” i muszą wnosić coś do edukacji. Nie można przecież cały czas przerabiać Harry’ego Pottera czy inne książki dla młodzieży. Fajnie byłoby jednak gdyby znalazło się w szkole kilka książek, które odpowiadałyby dzieciom i młodzieży tak aby zachęcić do czytania i w odpowiedzi na pytanie „co daje czytanie książek?” odpowiedzieć: DUŻO!

 

? Co daje czytanie książek?

Zrozumienie siebie i świata.

Moim ulubionym gatunkiem jeśli chodzi o książki to te psychologiczne lub te z tzw. z kategorii „rozwoju osobistego”. Bardzo lubię w nich to, że mogę znaleźć odpowiedzi na pytania, o których nawet nie wiedziałam, że istnieją. Czasami rozjaśnia mi się jakiś życiowy problem czy zachowanie, na który wcześnie nie zwracałam uwagi. Mam w planach napisać wpis o książkach, które zmieniły moje podejście do życia. Chyba będę musiała zrobić z tego serię na blogu ponieważ co jakiś czas czytam nową książkę, która mnie zachwyca pod tym względem i wnosi coś nowego do mojego życia.

Rozrywka

Książka to przede wszystkim rozrywka! Od czasu do czasu zdarzy mi się przeczytać ksiązke z gatunku tych obyczajowych, fantastycznych itp. Z kategorii tych z „opowiadaniem”. Jest to dla mnie forma rozrywki i wielokrotnie wolę zacząć czytać nową książkę niż rozpoczynać jakiś nowy serial. Książka daje mi tą możliwość, że sama mogę wyobrażać sobie bohaterów, miejsca i sytuacje. Film i serial mi tego nie dają. Oczywiście nie mówię tutaj o tym, że nie oglądam seriali czy filmów chce tylko podkreślić, że książka daje coś zupełnie innego. Jeśli wiem, że mój ulubiony serial nie ma nowego sezonu to nie szukam na siłę jakiegoś innego tylko po to, żeby „coś oglądać”, wolę wtedy poszukać jakiejś fajnej książki z ciekawym opowiadaniem, które również potrafi wciągnąć – nie raz mocniej niż serial.

 

Oderwanie się od problemów.

Czytanie to dla mnie również forma relaksu. Spędzając czas w ten sposób można oderwać się od codzienności i zatracić się w nowym świecie z opowieści lub czytając książki psychologiczne, zatracić się w dowiadywaniu czegoś nowego. Ta forma spędzania wolnego czasu jest przeze mnie uwielbiana ze względu na to, że mnie relaksuje, a dodatkowo mam wrażenie, że robię coś dobrego dla siebie. Polecam każdemu.

 

? Czy warto czytać książki?

Jak najbardziej TAK! Polecam każdemu spróbować znaleźć odpowiedni gatunek dla siebie. Nie zrażać się od razu i mówić, że „nie lubi się czytać” być może nie było Ci dane znaleźć tego rodzaju książek, które będą Ci odpowiadały? Warto przeglądać Internet i różne konta, które są poświęcone książkom i sprawdzić czy aby na pewno ta forma aktywności nie jest dla nas. Jeśli okaże się, że nie to też spoko. Przecież nie każdy musi lubić to samo.

 

Z perspektywy czasu wiem, że czytanie okazało się dla mnie mega zajęciem. Na początku nie było łatwo, musiałam od nowa „nauczyć się” czytać i wdrożyć to do mojego codziennego życia. Napisałam nawet wpis o tym: Jak zacząć czytać? i o tym: Jak czytać dużo książek? i czy naprawdę ważna jest ilość.

 

Co daje czytanie książek według Was?
Czytacie książki czy wolicie inaczej spędzać czas tylko dla siebie?

 

❤ Podoba Ci się wpis? Udostępnij go u siebie. ❤


KOMENTARZE

    1. Faktycznie jest teraz dużo nowych książek i czasami trzeba się naszukać, żeby trafić na tą odpowiednią dla nas. Już kilka razy zdarzyło mi się kupić jakąś książkę z „polecenia” i jednak nie trafiła ona w mój gust (a była wychwalana przez wiele osób). 😉

  1. Ja bardzo lubię czytać książki i ciągle coś czytam. Też polubiłam czytać książki z czasem, za czasów szkolnych wydawało mi się, że nie lubię książek, chyba przez te przymusowe lektury miałam uprzedzeniale?

    1. W takim razie miałaś identycznie jak ja 😉 Chyba to właśnie przez to „zmuszanie” do czytania lektur, które wcale dla (większości) młodych ludzi nie są ciekawe.

  2. Czytam dość dużo, co widać u mnie na blogu w kategorii książki przeczytane. Teraz opieram się głównie na książkach z biblioteki. Bo ceny nowych zabijają mnie na miejscu. Nie mniej da się znaleźć w bibliotece równie ciekawe tytuły.

    Czytanie to dla mnie pewnego rodzaju ucieczka w inne światy, trochę nauka (np. nowych słów, dawka wiedzy na jakiś temat itp.).

    Też dopiero przy tej recenzji poznałem ten zespół. Wcześniej coś tylko ogólnie o nich słyszałem. A teraz wiem jak brzmią. 🙂

    Pozdrawiam!

    1. Niestety ceny książek są teraz naprawdę wysokie… co jest bardzo przykre. Ja staram się polować na różne promocje lub szukam konkretnych tytułów na portalach sprzedażowych. Można trafić fajne tytuły w świetnych cenach, a książki nie raz nie mają większych śladów użytkowania 🙂

  3. Uwielbiam czytać, choć w ostatnich latach robię to stanowczo za rzadko…. zwłaszcza jeśli chodzi o literaturę ,,dla dorosłych”. Na szczęście te braki nadrabiam książkami dla dzieci. Od wielu lat, co wieczór czytam córkom na dobranoc, a że dziewczynki są coraz większe, czytane książki podobają mi się coraz bardziej ?!!!
    Pozdrawiam serdecznie, Justyna!!!

    1. O to świetnie! Ja mam nadzieję, że mój synek również polubi jak będę mu czytać, a później sam będzie sięgał po książki 🙂

  4. Czytam od kiedy byłam nastolatką, w wieku jakoś 12 zaczęłam pochłaniać wszystkie książki, oprócz lektur 😀 najbardziej lubię romanse i czasem mam takie „Magda, mogłabyś poczytać coś ambitniejszego” ale przyznam, że mnie to męczy. Wolę się relaksować przy książce. Myślę, ze znalezienie czegoś, co będzie się podobało jest kluczowe.

    1. Super, że odnalazłaś radość w czytaniu i, że czytasz dla rozrywki! To nic złego! Ciekawa jestem czy osoby, które „narzucają” Ci co masz czytać same czytają cokolwiek ;). Najłatwiej jest mówić komuś co ma robić, a samemu tego nie robić… niestety niektórzy żyją chyba takim podejściem 😉

  5. Uwielbiam czytać, spacerować, robić zdjęcia i układać puzzle. Ostatnio odkryłam połączenie dwóch przyjemności – układając puzzle słucham audiobooka. Byłam sceptycznie nastawiona do słuchania, ale to rzeczywiście fajna sprawa. Przy układaniu jednego z moich najnowszych puzzlowych dzieł zasłuchiwałam się w „Na wschód od Edenu”.
    Pozdrawiam – Książowy Las Anki.

  6. Uwielbiam czytać książki, czytam odkąd pamiętam. Pozwalają mi oderwać się od rzeczywistości, są dla mnie świetną rozrywką. Są niezastąpione. 😉

  7. Wszystko, co piszesz jest prawdą. Czytanie rozwija nas na wielu płaszczyznach. Co jakiś czas podejmuję próby wkręcenia się w systematyczne czytanie. I dopóki czytam to jest ok, a jak coś mnie oderwie, zaburzy rytm to potem nie umiem znowu w ten rytm wpaść i odkładam książkę na miesiąc…Nie ukrywam, mam z tym problem

    1. Nie przejmuj się! Ja czasami też mam problem z tym, że dopada mnie taki „zastój czytelniczy”. Czasami pomaga na to czas, a czasami po prostu robię sobie takie wyzwanie, że czytam chociaż jedną stronę dziennie 😉

  8. Witam serdecznie ♡
    Może nie czytam zbyt wiele ale czytam. Zwłaszcza lubię czytać blogi ^^ Jeżeli chodzi o książki, najczęściej sięgam po nie latem, gdy jest gorąco a ja odpoczywam w ogrodzie w cieniu drzew. Zimą również, gdy jest tak zimno że nie wychodzi się spod kołdry 🙂 Czytanie, to pasja.
    Pozdrawiam cieplutko ♡

  9. Będąc małą dziewczynką, lubiłam czytać- z tegoż powodu, przylgnęła do mnie łatka „mola książkowego”.
    Nie wiem do tej pory dlaczego, w wieku nastu lat, zrobiłam sobie przerwę w czytaniu- i to dość długą, bo z książkami zaprzyjaźniłam się na nowo, kilka lat temu.
    Kocham czytanie, właśnie za to że jest to forma relaksu 🙂
    Aczkolwiek, zrobiłam się bardzo wybredna- sięgam po książki, tylko ulubionych autorów 🙂
    Pozdrawiam

Zostaw swój komentarz.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

M A Ł G O R Z A T T