Czas podsumować miniony rok. W końcu się za to zabrałam! Myślę, że jestem usprawiedliwiona lekkim opóźnieniem ze względu na… a z resztą zaraz wszystko wyjaśnię we wpisie. Jeśli jesteście ciekawi to zapraszam Was do podsumowania mojego 2021 roku, który był wyjątkowy.

Nadal trwa pandemia związana z koronawirusem, wiele planów niestety musimy odpuścić lub się po prostu dostosować. Mam nadzieję, że ten rok przyniesie nam o wiele lepszy czas, w którym może już w końcu „będzie normalnie”. Zaczęłam może trochę pesymistycznie (co do mnie trochę nie podobne!) ale już wracam z cudownymi wieściami, które (przynajmniej mi) bardzo poprawiają humor i uszczęśliwiają.

Inne moje podsumowania: Podsumowanie 2016, Podsumowanie 2017, Podsumowanie 2018, Podsumowanie 2019, Podsumowanie 2020

Rok 2021 był dla mnie wyjątkowy ze względu na to, że to właśnie w nim zostałam mamą kochanego Antosia. Jestem bardzo szczęśliwa. W minionym roku byłam w ciąży i urodziłam syna. To było (i jest!) coś cudownego. Zawsze marzyłam o tym, żeby mieć dzieci. Cieszę się, że mam kochanego synka, który jest całym moim światem. Absorbuje teraz cały mój czas, wolny… i ten nie wolny (mamy/rodzice wiedzą o czym mówię). Doceniam ten czas i jestem za niego wdzięczna. Wiem, że szybko minie i będę go tylko wspominać dlatego staram się cieszyć każdą chwilą spędzoną z moim malutkim synkiem. To piękny czas.

Cały miniony rok upłynął mi na przygotowywaniu się do bycia mamą. Razem z mężem przygotowywaliśmy wyprawkę dla naszego syna, a ja starałam się jak najlepiej przygotować do tej roli. Starałam się dużo odpoczywać i dbać o siebie, chodziłam też do pracy więc musiałam to wszystko ze sobą pogodzić. Może właśnie dlatego lekko zaniedbałam to moje miejsce w sieci, które przecież tak bardzo lubię. Pisanie sprawia mi bardzo duża radość i satysfakcję, mam nadzieję, że wrócę do bardziej regularnego pisania gdy tylko synek mi na to pozwoli. 😉

Spędzałam czas z ulubionymi osobami

Uwielbiam spędzać czas z ludźmi, którzy powodują uśmiech na mojej twarzy.
Starałam się w minionym roku spędzać tak część mojego wolnego czasu.

Dużo czytałam!

Czytanie to jest to co sprawia mi naprawdę dużo radości i powoduje, że się relaksuje. Ta chwila jest tylko dla mnie. Bardzo lubię zatracać się w jakiejś ciekawej historii lub czytać książki, które wnoszą coś wartościowego do mojego życia i zmieniają często mój pogląd na różne tematy.

Robiłam badania i chodziłam do lekarza.

O  tak! Czas ciąży to bez wątpienia chyba najlepszy czas jeśli chodzi o badania. Mam przez to namyśli to, że robi się w tym czasie tak dużo badań (szczególnie krwi!), że człowiek ma wrażanie, że jest przebadany bardzo dokładnie. Oczywiście powinno wykonywać się podstawowe badania krwi regularnie (nawet nie będąc w ciąży) ale w tym przypadku jakoś człowiek bardziej jest do tego zmobilizowany i chce wiedzieć czy na pewno wszystko ok. Przed ciążą również robiłam różne badania, żeby dobrze się przygotować do tego czasu. Myślę, że jest to bardzo ważne. Dużo też odwiedzałam lekarza (dokładniej to ginekologa). Warto się badać i bardzo Was do tego zachęcam! ♡ Może to być takie małe postawienie noworoczne, żeby troszkę bardziej zadbać o swoje zdrowie i (jeśli do tej pory tego nie robiliście) pójść na podstawowe badania.

Jeśli chodzi o tej aspekt mojego życia to przyznaje się (bez bicia!), że zaniedbałam w tamtym roku mojego bloga. Mam nadzieję, że w tym będę więcej pisać bo to uwielbiam! Napisałam oczywiście kilka wpisów w minionym roku, bo jakbym tego nie zrobiła to chyba byłoby naprawdę dziwne. Najwięcej pisałam o książkach, bo tak jak już wspominałam –  jest to jeden z moich ulubionych sposobów na spędzanie czasu.  Dobrze jest podzielić się z Wami fajnymi pozycjami, które przykuły moją uwagę.

Nadal uwielbiam dobrą kawę z mlekiem, roślinki i szczerość.

Jak wspominacie miniony rok?
Czy 2021 roku przyniósł Wam coś nowego?

❤ Podoba Ci się wpis? Udostępnij go u siebie. ❤